Sunday 2 March 2014

Kto zje zielone jajka sadzone?

Theodor Seuss Geisel był amerykańskim pisarzem, poetą i rysownikiem. Najbardziej znany jako autor i ilustrator książek dla dzieci, które publikował pod pseudonimem Dr. Seuss. Najpopularniejsze z nich to Kot Prot (Cat in the hat), Horton słyszy Ktosia (Horton hears a Who!), Lorax i Kto zje zielone jajka sadzone (Green Eggs and Ham). Wiele z nich doczekało się także adaptacji filmowych.
2 marca każdego roku w dniu urodzin autora w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest National Read Across America Day, dlatego też postanowiłam przygotować dzisiaj coś inspirowanego jedną z jego książek. 

Kto zje zielone jajka sadzone jest na czwartym miejscu najlepiej sprzedających się anglojęzycznych książek dla dzieci wszech czasów. Krótkie, rymowane opowiadanie bawi ale i uczy małych czytelników, że nigdy nie wiemy czy coś lubimy czy nie, dopóki tego nie spróbujemy. W oryginale jest jeszcze bardziej niezwykłe, bo w całości zbudowane jedynie z pięćdziesięciu słów, dzięki czemu idealnie nadaje się dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. 

Z połączenia oryginalnego tytułu i polskiego tłumaczenia wyłania się kilka składników, które postanowiłam wykorzystać do przygotowania dzisiejszego przepisu. Mamy tu zatem jajka sadzone i szynkę (ham), a żeby wprowadzić też coś zielonego dodałam jeszcze szpinak. 
Zobaczcie co stworzyłam.












Jajka sadzone w bułce 


Składniki:  (na  2porcje)

2 okrągłe bułki
2 jajka
4 plastry szynki parmeńskiej
szpinak świeży lub mrożony
Opcjonalnie posiekana świeża natka pietruszki









Przygotowanie:

  1. Piekarnik nagrzewamy do 180stopni.
  2. W tym czasie delikatnie podsmażamy na patelni z odrobiną masła świeży szpinak, a jeśli używamy szpinaku mrożonego, rozmrażamy zgodnie z instrukcją z opakowania.
  3. Z bułek ścinamy wierzch i usuwamy wnętrze, tworząc miseczki, których dno wykładamy plastrami szynki parmeńskiej, następnie wypełniamy szpinakiem a na wierzch wbijamy surowe jajko.
  4. Pieczemy ok 10-15minut aż jajka zetną się do ulubionej dla nas konsystencji.
Gotowe jajka możemy posypać odrobiną świeżej natki pietruszki.














Smacznego!

No comments:

Post a Comment